Na konsultacjach często pytacie mnie o to jak nosić na zewnątrz. Zawsze powtarzam, że najlepiej pod wspólnym okryciem. Mimo tego, że pewnie zdarza Wam się mnie teraz widywać z Filipem w kurtce (na mojej kurtce) to po pierwsze nie jest to ani trochę wygodne ( nie umiem go tam nigdy dobrze ułożyć!), a po drugie to jest to 3latek, który spędzi w tym nosidle max 5 minut – zwyczajnie nie opłaca nam się rozbierać do tego. Podczas wycieczek górskich nadal zapakuję go pod wspólną kurtkę ❣️
Tutaj moja niezawodna kurtka od Greyse 😍
Tulę,
Pat’s Wraps 🌿🤍